Wkońcu ogarnęłam je do porządku. Technicznie i z poprawnością nie poszalałam, troche więcej chaosu, świateł, nieostrości, bazgrołów, czerni i bieli, troche mniej pedantyzmu w kadrach, + jakiś dypto-tryptyk na końcu, i czy ja wiem?
ale eksperymentować zawsze warto.
Mam tylko nadzieje, że choć trochę oddałam klimat tamtego miejsca.
wypowiadać się ;<
p.s fiszuniem jaram się niesamowicie!
http://www.youtube.com/watch?v=Fg2jixe9PW0&feature=player_embedded
\
jakiż to fiszaj!? chwal się ! chwalę Cię, pięknie.
OdpowiedzUsuńSamyang 8mm f/3.5 <3
OdpowiedzUsuńjejku, każdym Twoim zdjęciem się jaram!
OdpowiedzUsuń2 miazga, idealne :D
OdpowiedzUsuń